<a href="https://sport.tvp.pl/48991777/markus-eisenbichler" target="_blank">Markus Eisenbichler</a> wywołał spore zamieszanie kolejnym dalekim skokiem podczas <a href="https://sport.tvp.pl/57747163/turniej-czterech-skoczni-202122-klasyfikacja-generalna-tabela-zwyciezca-ktore-miejsca-zajmuja-polacy-po-ga-pa-1012022" target="_blank">Turnieju Czterech Skoczni</a>. Tym razem <a href="https://sport.tvp.pl/57745953/skoki-narciarskie-turniej-czterech-skoczni-markus-eisenbichler-podziekowal-sedziemu-za-zbyt-wysokie-noty" target="_blank">nie chodziło o pokraczne lądowanie z Garmisch-Partenkirchen</a>, które zbyt wysoko ocenił niemiecki sędzia. W poniedziałek na treningu w Innsbrucku oddał skok na odległość 139 metrów, ale... nie jest to wynik uznawany za nowy oficjalny rekord. O co chodzi w całej sprawie?